mielismy 3 klucia ale dostała 2 bo tak sie zaniosla ze lekarka przeniosla ostatnie klucie po 2 tyg

nie płakała, po kazdym wkłóciu miała ochote zaczac ale razem z pielegniarkami zajmowalismy ja czyms innym i zapomniała o wkłóciu

Też mieliśmy 3 wkłucia i powiem że wcale nie płakał aż w szoku byłam bo na wcześniejszych szczepieniach tak się darł.