« Powrót Następne pytanie »
Gość

2013-03-25 19:52

|

Pozostałe

Czy Wam też się zdarza???

Wysłać wiadomość nie tam gdzie trzeba?


JA właśnie zamiast do kuzynki wysłałam do takiego znajomego... "Łebolu o której będziesz na pkp, bo może po Ciebie przyjadę"... I teraz tworzymy sztuczną rozmowę ;/


67.39%
TAK
32.61%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8

spoko, ja raz wysłałam zamiast do przyjaciółki to do męża smsa najeżdżającego na niego o tresci mniej wiecej "jest debilem kupił mi kwiatki i paczke fajek, zebym sie tak nie wkurwiała, ale i tak jest debilem" i co lepsze lezałam w sypalni, M. w salonie a jego telefon obok mnie na szafce w sypialni. ja wysłałam smsa i nieswiadomo niczego jak usłyszałam odgłos jego telefonu to jeszcze krzycze zadowolona " kochanie coś ci przyszło" , ... naszczęscie sie usmiał :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natasza2004

Bardzo uważam na to , bo uznanoby, że mam coś z głową gdyby sms skierowany do mojego W.  trafił do innego adresata  ( treści nigdy nie są normalne);DDD

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paramone

8karo8 -hehehe doobre :) mój by mnie chyba zjechał za takie coś :D Czasem mi się zdarza pomylić,ale szybko wysyłam następną wiadomość,że to pomyłka była :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Nie, taki nawyk z pracy ze wszystko sprawdzam 5 razy,zeby ktos sie nie dowiedzial niepowolany. Moja kuzynka byla najlepsza, poslala wlasnemu ojcu maila ze zdjeciami nowego piercingu W SUTKACH;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martadelfinek23

napisałam nie, bo nie pamiętam takiej sytuacji :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
muffka

smiley taaaaa...zdażało się :) Raz zamiast do przyjaciółki wysłałam do mojej szefowej (!) sms o treści: "Jak tylko uda mi sie wymigać od tej głupiej roboty to zamiast do pracy pójdziemy na dzika imprę, a jak zaszalejmy to weźmiemy urlop;P " taaaa :) Na szczęście miałam wyrozumiałą szefową heheheh 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
go86nia

mi po porodzie się zdarzyło parenaście razy chyba zmęczenie wzięło górę bo wcześniej ani później to nie miało miejsca:))

Twój komentarz