W dzień tak - włączam jej radio i zasypia uwaga... - w pozycji pionowej - tak wlasnie musze ją bujać przy muzyce, bo inaczej nie zaśńie. No, a po kapieli - suszareczka idzie w ruch ;P

Tak, Mała reaguje na śpiewanie. Zazwyczaj przestaje szaleć i zaczyna intensywnie słuchać. Ogólnie lubi jak Jej śpiewam, przy czym musiałabym to robić non stop, a zazwyczaj po paru minutach już mi głos siada ;)

hahaha - zapomnialam dopisać, ze śpiew też lubi, a najchętniej usypia do piosenki "miała baba koguta, wsadziła go do buta...";P

Kołysać nie uczyłam, z resztą nawet tego nie lubił, a śpiewanie uwielbia. czasem tylko dzięki temu zje lub się uspokoi

gdy zanucę aaa kotki dwa leci od razu do swojej poduszki i nuci a raczej stara się nucić razem ze mną:)
natomiast gdy zacznę śpiewać jakąś piosenkę młody zaczyna zarzucać kuferkiem:)

moja się śmieje (pewnie ze mnie :P )

Jak ja usypiam wieczorem to jej porucznika aaaa korki dwa, jak jest już senna to razem ze mną porucznika ze dwa razy i odpływa w sen. Ale musi być jeszcze cucus.