Moja ma taki odruch (juz w brzuchu na kazdym usg zauwazylismy) ssac cyca kladzie raczke na oczku jakby się wstydzila. Slodko to wygląda szczególnie jak polozy raczke i rozdziamgowi paluszki

śpi na kołdrze, robi wszystkim 'ała' to wkurza, bo boli czasem jak trzaśnie, i rozlewanie mleka po całym łóżeczku... i przezabawna codziennie ćwiczona zabawa w ubieranie, czyli wyciąga buty i stara się założyć na nóżki, czapę na głowę (często się udaje) jakaś koszulkę, body, sweter... zakłada przez głowe.
I jeszcze 'rozmowy telefoniczne' bierze mój telefon przykłada za głowę chodzi gada 'tata am, tak, nie, tu... ' i tak przez 10 minut, jak kończy rozmowę to mówi 'papa' ;D

Jak zasypia to musi mi we włosach grzebac:) inaczej nie zaśnie - czasem to jest słodkie a czasem mnie irytuje jak mnie ciagnie mocno albo niby juz chrapie ale nie chce pusici włosów:)

Moja łapie się za piśke jak jej przebieram pampersa ehhh trzeba pilnowac bo kilka razy miała rączke w kupie blee

Zasypia tylko na mnie - szykuje sobie legowisko - kładzie na mnie kocyk stękając lekko (bo jak coś robi skupiona, to tak postkuje "ee" i to własnie też mnie bawi, gdy np. rysuje, postękuje i wytyka lekko język), potem kładzie się na mnie sama, zmienia kilka razy pozycję i w końcu oddycha z ulga, gdy znajdzie odpowiednią :) Albo czasami już tak leżąc klepie mnie lekko rączką po twarzy i mówi słodko "mama" z uśmiechem - jest to dośc zabawne i taaakie słodkie :)
Jak skończy pic cycusia, to siada i dotyka paluszkiem i wydaje taki okrzyk radości, czasem mówi też "iiiiii" lub "cici" z uśmiechem ;D
Dotyka mojego lub męża pępka i słodko się przy tym uśmiecha :)
Zawsze, jak mąż zaśnie, to podchodzi do niego, łapie za twarz dwoma rączkami, dotyka czołem do czoła i cicho mówi z takim piskiem i uśmiechem "tata" :)
Wszystko co robi, chce robic na fotelu - wspina się i rozkazuje, a to podaj to, a to tamto - to akurat denerwujące po czasie ;D
Zawsze jak czegoś chce, to pokazuje o co chodzi gestem lub mówi coś, a jak zgadnę i np. powiem: chcesz misia? To ona odpowiada "tat" kiwając głową i tak szyderczo się po tym śmieje ;D
Ajj ona dużo rzeczy powtarza ciągle ;)

Wyciąga mi ze wszystkich pilotów baterie, nawet taśma nie pomaga.
Jak wracamy ze spaceru to musi sie wszyskim pochwalić i przez następne pół godziny słychać 'byla, byla, byla' i ' byla, byla,byla'. Ooo i jeszcze co kolwiek wpadnie jej w ręce robi za telefon. Przykłada łyżeczkę do ucha i ' halooo', przykłada klocka i 'haloo' do tego robi taką mine jak gdyby z tego klocka ktoś do njiej mówił.