Do roku raczej stałe pory spania później to już są córki heh bo nagle o 17 okazuje się że moja strasza zasypia ( zaraz 4latka) a mlodsza to różnie jak idziemy bez wózka to zazwyczaj koło 11-12 udzie spac ( zaraz będzie miała 2 latka) a jak wózkiem to i o 16 potrafi zasnąć

Czuje ten stres :P moja 4 latka jak zasnie nawet na chwilę przy bajce.po 16 to wieczorem dramaty z usypianiem się dzieją :)

podobnie jak u mnie. Jak mi Piotrek zaśnie w dzień to potem wieczorem mogę z nim siedzieć do 22. Do roku obaj spali 2 razy codziennie o tych samych porach, po roczku do mniej więcej dwóch lat raz dziennie około południa. Teraz chcę zrezygnować z drzemek Olka, bo właśnie jak śpi w dzień to tez zaczyna się ta sama historia co z Piotrkiem czyli siedzenie do 22. Za tydz przyjeżdża moja siostra z dzieckiem, więc przez 3 tyg będzie co robić, zaraz po tym urlop więc też będą rozrywki i myślę, że przez wakacje Go oduczę.

tak .

U obu synow pilnowalam stalej pory snu/drzemek
Zreszta jak potem rozwniez. Ja musze miec wszystko poukladane i zaplanowane bo inaczej mnie szlag trafia:-D