« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szatyna88
szatyna88

2013-12-29 22:49

|

Pozostałe

Czy Wasze maluchy również...

nie lubią jeździć w samochodzie i w wózku? U Nas spacer trwa 20-30 minut bo Łukasz płacze. Czy to może być przyczyna tego, że zaczął raczkować i chodzić za dwie rączki? Co zrobić żeby w samochodzie był spokojny?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paramone

My jeździmy tak
http://40tygodni.pl/paramone/blog/26740,Spacery-lalalalala.html od urodzenia :/ teraz ma 7 miesięcy i chyba prędko się to nie zmieni...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi

Pewnie przyczyną jest to co piszesz. Myślę że jak dasz mu się wyszaleć to potem na spacerze i w aucie będzie spokojny. Jeśli ma za mało czasu na raczkowanie i chodzenie to normalne, że się złości, też byś się wkurzała na jego miejscu;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamuska2

u nas to samo,ja nie mam sama dobrej rady...czekam,ze moze kiedys to sie zmieni,tak bym chciala bardzo spokojnie na spacer wyjsc...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szatyna88

izzi on cały czas jest w ruchu, ma tyle energii w sobie, że nie usiedzi i wydaje mi się, że to właśnie jest to przyczyną. Jak był malutki to wszędzie mogłam z Nim wyjść jak zaczął się poruszać tak wszystko się zmieniło.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sarcia08

Moja córka zrezygnowała z wózka całkowicie jak zaczęła chodzić, teraz każde wyjście na spacer i na zakupy jest bez wózka, istna masakra :P Myślę że Łukanio już jest bardzo aktywny i dlatego nie chce jeździć w wózku, u nas było tak samo :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606

U Nas odkąd Lenka zaczęła chodzić wózek poszedł w odstawkę. W foteliku też się denerwowała, ale już jej przeszło. Przynajmniej w samochodzie jest spokój, ale w wózku posiedzi może z 10 min max.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa111

Mój Wojtuś od początku nie lubi spacerów, po 10-15 minutach jest histeria, trzeba brać na ręce i wracać do domu :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi

izzi on cały czas jest w ruchu, ma tyle energii w sobie, że nie usiedzi i wydaje mi się, że to właśnie jest to przyczyną. Jak był malutki to wszędzie mogłam z Nim wyjść jak zaczął się poruszać tak wszystko się zmieniło.
W takim razie nie ma wyjścia, trzeba go jakoś zabawiać żeby nie płakał, śpiewać mu, rozśmieszać, cokolwiek, a spacery w wózku skrócić do minimum. Z moją córką też podobny problem dlatego jak nie muszę to nie biorę jej ani do wózka ani do auta.