« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamciosik
kamciosik

2014-07-21 08:40

|

Rozwój dziecka

Czy Wasze około 1,5 roczne dzieci to tez takie nerwuski?

Wojtek jak mu coś po myśli nie idzie albo ja coś przeszkodze w zabawie strasznie się złości, denerwuje a nawet czasem chce mnie uderzyć. Wasze Dzieci tak miały? Przeszło im?
Wczoraj byliśmy nad wodą i dostałam z placka od syna bo zabrałam z wody i chciałam zmienić pampersa :( Nie mam pojęcia jak reagować na takiego Nerwusa


87.50%
TAK
12.50%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
muffka

Ehhhh moja to się taki nerwus zrobiła straszny jak miała ponad roczek. to chyba jest jakiś naturalny etap rozwoju...tak sobie to tłumaczę...i nie pocieszę cię - u mnie to nadal trwa :( próbuję zaciskać żęby i jakoś idzie...czasem ignoruję - zwłaszcza jak jej czegos nie pozwolę i rzuca się dramatycznie i widowiskowo z rykiem na podłogę... w domu to w domu ale w sklepie biorę ja pod pachę i szybko wychodzę bo wstyd mi niesamowity :(:(:( czekam tylko aż wyrośnie...nigdzie z nia wyjść nie można:( ciekawe co Pani Zawadzka by nam poradziła:P Pozdrawiam i wytrwałości siły i CIERPLIWOŚCI zyczę...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pppati1111

oo TAK ! :(  szybko się denerwuje jak coś mu nie wychodzi,wtedy "bije" podłogę, stół , drzwi zależy co bliżej :) jak wali w drzwi, lub szafę z lustrem to mówię, ze nie wolno,a jak w podłogę to mówię - tak zbij podłogę, ona jest taka zła i nie dobra i natychmiast przestaje :P jak krzyczy staram się nie reagować, mówią, że jak się ignoruje to niby przechodzi,ale u nas to jakoś nie działa..:) często powtarzam sobie " tylko spokój nas uratuje " haha pomaga ale nietety tylko czasami :) jak wrzeszczy niesamowicie to wkładam go do otwartego kojca i mówię że jak się uspokoi to może wyjść i on wychodzi prawie od razu, ale już mniej płacze i dosłownie za chwilę przestaje. Niestety jak wiadomo czasami emocje ponoszą i człowiek zapomina o swoich zasadach :) również życzę dużo cierpliwości i spokoju wenętrznego :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nefretari

Moj za to szczypie, ale czytalam ze to normalny etap rozwojuedziecko tak wyladowywuje frustracje. Trzeba cierpliwie uczyc, ze to nie jest dobre zachowanie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamciosik

Pocieszyłyście mnie dziewczyny. Też tłumaczę że tak nie wolno i średnio dzieła. No i oczywiście wrzaski stram sie ignorować.

Twój komentarz