« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
joanne95
joanne95

2011-10-23 11:35

|

edyt. 2011-10-23 11:35

|

Pozostałe

Czy,a jeśli tak to jak ja sobie poradzę z dogadywaniem i złośliwymi komentarzami ze strony rówiśników w szkole i ludzi spotykanych na ulicy?

Chodzi o to,że jestem w 9 tygodniu i 4 dniu ciąży i mimo,że przytyłam już 1,5 kg to brzuch nie jest jeszcze zauważalny dla nieznajomych,obawiam się jak sobie poradzę ze złośliwymi komentarzami na swój temat.Mam jedną przyjaciółkę-Kingę,która mimo,że zaszłam w ciążę nie zostawiła mnie,ale ogólnie w szkole nie jestem zbyt bardzo lubiana,ponieważ dobre się uczę i mam bogatych rodziców.Macie jakieś pomysły jak sobie z tym radzić?Czy i jak reagować?

Odpowiedzi

Najlepiej w ogóle nie reaguj , przeciez nie bedziesz sie kłocic z każdym napotkanym człowiekiem który krzywo sie na Ciebie spojrzy .

dasz rade a dogaduja tylko ci co zazdroszcza i nie ma na takich ludzi rady ty poprostu zyj swoim zyciem i mysl tylko o dzidzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dona162

Właśnie, nie reaguj, olej takie docinki i uwagi;P I na pewno dasz radę, bądź silna, dla maleństwa:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewaizuza

Wsparciem bliskich dodasz sobie siły i energii aby nie patrzeć na innych :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gaspodzina

To prawda, że złośliwi ludzie wszędzie się zdarzają, ale nie martw się na zapas. Obracaj się wśród osób, w których towarzystwie czujesz się dobrze, a dogryzanie puszczaj mimo uszu. Wiem, że łatwiej powiedzieć niż zrobić ;), ale dasz radę. Nie trać sił i energii na kłótnie, ale też nie pozwalaj sobie na złe traktowanie. W takich sytuacjach pomocne są bliskie tobie osoby. Głowa do góry. Wszystko będzie dobrze.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
em3

czytałam Twoją notkę na blogu... przykro, ze takie coś cię spotkało :( i zrozumiałe, ze na początku miałaś takie uczucia.
ale niesamowitą Twoją siłą jest teraz to, ze chcesz tego dziecka, i że czujesz, ze ono da ci szczęście. i myślę, że jak to będziesz pokazywać na zewnątrz, to zamkniesz buzię niedojrzałym dzieciakom.
jak będziesz pokazywać panikę, wstyd - to wszyscy będą ci współczuć i wytykać palcami. a jak pokażesz pewność siebie i radość z ciąży, to nie dasz ludziom powodu do nieprzyjemnych docinków. tzn, może i docinki będą, ale nie będą się mieli ludzie czym karmić, bo wiadomo, ze ludzie karmią się plotką i cudzym nieszczęściem. jeśli będziesz mówić wprost o tym, jak przeżywasz teraz ciążę i będziesz pokazywać swoje szczęście z pewnością siebie, to myślę, ze otoczenie szybko da ci spokój :)

powodzenia!