Termin mam za 3 dni i mam identyczny dylemat ;)

Ale postanowiłam chyba pożyczyć od koleżanki szlafrok, bo drogo w sumie kosztuje i bym miała go tylko na 3 dni, bo tak to ja po domu nie chodzę w szlafrokach, więc nie opłaca mi się kupować. ;)

Przyda sie na pewno

ja rodziłam w lutym a szlafrok przez tydzień pobytu w szpitalu miałam może ze 4 razy na sobie, jak się mi koszula upaprała od krwi to wtedy założyłam, no i na noc jak mi zimno było i tyle ;) kup obie może taki cieniutki, może się przyda, lepiej mieć niz nie mieć :)

Jak nie chcesz kupywac to pozycz od kogos :) bo jezeli w domu nie uzywasz to bezsensu wydawac pieniadze zeby miec go na pare dni w szpitalu.. :)

kup- ja miałam taki cienki z ikei :) bardzo wygodny i przewiewny :) na pewno bedziesz potrzebowac aby wyjść ze swojej sali poporodowej na korytarz, a akurat koszula ma plamkę bo np. podkład przeciekł - ja tak mialam :( strasznie krwawiłam po porodzie :(

Dziękuje za odpowiedzi, chyba zdecyduje się kupic znalazłam na allegro taki zestaw szlafrok i koszula za nie duze pieniążki
http://moda.allegro.pl/komplet-szlafrok-koszula-do-karmienia-m-l-gratis-i2298090383.html

tak sprzyda ci sie ja rodzilam w sierpinu,a szlafrok przydaje sie np po nocy jak sie zaleje mleko hahaha to zalozysz i do lazienki ze glowa do gory:P

U mnie w szpitalu łazienka była w pokoju i nie był mi potrzebny szlafrok bo nigdzie nie wychodziłam.. Na drugi dzień oddałam go narzeczonemu żeby zabrał do domu.. Z tego co widziałam żadnej z kobiet na oddziale on się nie przydał.. Ale jak będziesz miała łazienkę gdzieś daleko na korytarzu to może Cię to krępować, chociaż ja nie przejmowałam się tym, że jak np. przychodzili goście do pań które ze mną leżały i patrzyli się jak wyglądam, bo niestety na położniczym żadna z kobiet nie jest miss..