jast tak i nie a ja raz sie boje raz nie jak sie naoglądam albo nasłucham o "duchach" albo jeszcze innych o sie boje a jak nie siedzi mi nic w głowie to nie :) 

Ja generalnie jestem bardzo bojaźliwa. Ja mieszkałam na wsi to wieczorem brat po mnie wychodził np jak wracałam ze studiów czy potem z pracy. Teraz mieszkając w mieście może troche mniej ale omijam mało uczęszczane miejsca po zmroku.

zależy gdzie :)  teraz jak od 4 ciemno ciezko nie wyjsc z domu , co innego po 22 pod dyskoteka ...

swoja droga w dzien tez mozna byc napadnietym ...

jak wychodzę sama jak jest ciemno od razu robi mi się słabo.

I tak i nie. W zależności gdzie jestem bądź gdzie mam iść. Po mieście, po parku chodzenie mi nie przeszkadza. Ale do lasu czy a jakieś pustkowie wołami byś mnie nie zaciągnęła.