« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bulbery69
bulbery69

2013-04-03 20:47

|

Szpitale, lekarze, położne

Czy byliście w szpitalu którym będziecie rodzic?

Pytalyscie o przebieg porodu i inne ważne rzeczy jak np znieczulenia, nacinanie krocza, czy moze byc maz?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysiula

Nie byłam, a na poród jechałam ponad 40km od swojej miejscowości ponieważ tam mój lekarz prowadzący jest ordynatorem, a on miał i przyjmował mój poród. Nie żałuję, że pojechałam do innego miasta za swoim lekarzem :). Miałam świetną opieką podczas porodu jak i po. Tak samo moja córcia.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kalasia

Byłam na przeszpiegach :) Opinie z porodówki znam od dziewczyn, które tam rodziły. Pojechałam zobaczyć którędy się dostać na izbę przyjęć, jak z parkingiem i tym podobne.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

tak, bo byla mozliwosc zwiedzania porodowki z polozna i to byla sluszna decyja, bo jak pojechalam rodzic to juz sie nie czulam obco i wiedzialam gdzie co jest, na dodatek podczas porodu mialam polozna, ktora wczesniej poznalam podczas obchodu- przypadkiem:)ale to tez mi pomoglo zwalczyc stres. Poza tym dowiedzialam sie duzo podczas obchodu, bo nie chodzilam do szkoly rodzenia.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulabus

Rodziłam w szpitalu co koleżanka więc chodziłam ją odwiedzić i dzięki temu dowiedziałam się co i jak...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Tak, byłam. Na tydzień przed terminem porodu. Miałam w szpitalu nagraną położną, z którą byłam umówiona na wizytację ;) pokazywała sale.
Gdyby jej tam nie było to nie wiem czy pojechałabym wcześniej. Szpital znałam z innych oddziałów.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamahani

Ja chodziłam na przyszpitalną szkołę rodzenia i właściwie wycieczka po szpitalu była sensownym punktem programu.
Pokazali nam drogę od IP przez trakt porodowy do sali dla matek i jakie zasady panują w danym miejscu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
panchali

Od początku ciąży miałam wybrany szpital w którym miałam lekarza prowadzącego i gdzie chodziłam do szkoły rodzenia.W nim też rodziłam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetiii19

Tak byłam bo chodzę tam robić badania :)mam 400m do szpitala a będę tam rodzić bo mój lekarz prowadzący jest tam Ordynatorem :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kwietniowa2

Byłam na "wycieczce porodówkoznawczej", którą zorganizował mój lekarz prowadzący. Zwiedziliśmy wszystko od izby przyjęć po salę porodową. Wszystko wytłumaczył i choć najpierw miałam mieszane uczucia, to teraz wiem, że to był dobry pomysł. Jak zobaczyłam fotel, to świetnie wpasowałam się w otoczenie, bo moja twarz przybrała kolor identyczny jak ściana na sali, ale teraz już wiem, czego się spodziewać. Zdecydowanie polecam zwiedzenie porodówki, chociażby po to, aby wiedzieć gdzie co jest.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
saomi

Nie byłam, ale dzwoniłam,. Przez telefon uzyskałam wszystkie informacje o znieczuleniu, sali jednoosobowej, koszcie obecności męża itp. Oczywiście sali nie zwiedziłam ale mogłam sobie porównać 4 szpitale bez wychodzenia z domu. Panie były życzliwe i chętnie udzielały wyjaśnień.