A jajecznice juz dajesz ?

Jeszcze nie

Ja bym tylko uwazala z tymi parówkami , nie za szybko na taki syf? A jogurtu ci nie ruszy ?

Też zbytnio za parówkami nie jestem, ale to naprawdę sporadycznie jak daję. Tak jogurcik tez jak najbardziej zje...

Moj syn jadl w tym wieku na śniadania: chlebek z szynka/twarozkiem/serem żółtym/jajecznice.To dobry czas na podawanie mu więcej "naszych" produktów.

Moja z takich "naszych" produktów jada chlebek z masłem i szynką bądz serem. Wszystko kroję w kosteczkę i kladę Jej na talerzyku. Albo smaruję chlebek serkiem jakimś naturalnym i obok tez kroję pomidora i ogórka. Albo serek wiejski z ogorkiem i pomidorem. Jednak najcześciej jada jajecznicę lub jajko na półtwardo ;)

bez przesady...skoro wszystko taki syf to jedzmy sałate samą. Albo nie bo sztucznie nawożona i pewnie przy autostradzie rosła. (autostrada w najlepszym przypadku) Jessi ma rok i dalam jej już parówke i jakos nic jej nie dolega. Bardziej bym uważała w kwestii czy dziecko brzuszek nie boli ze względu na czas wprowadzenia a nie na to ze "syf"
Co do samego pytania. To ja czasem jej robie właśnie jajecznice z tym ze srednio jej podeszła. Woli jak jej pokoroje chlebek z masełkiem i delikatnie czyms posmaruje np jogurtem naturalnym albo czasem serka tyci dam.Ahaa uwielbia maslane bułeczki.