Też mi twardniał. Ćwiczenia w żaden sposób nie wpłynęły na przebieg ciąży.

O to super - dzieki za info :-)

Chciałam chodzić zanim nie pochłonęłam całej wiedzy z 40stki :)

My zaczynamy na miesiąc. Mi brzuszek na początku spaceru twardnieje, lekko ciągnie ale potem kiedy już się rozruszam jest ok :)

Drugie spotkanie już ze szkoły rodzenia mam w środe ;)

ja chodze, cwiczenia wplyawaja pozytywnie na mnie uwazam, nic sie nie dzieje. w ogole uwazam ze to dobra rzecz, nawet jak ktos przeczytal duzo madrych ksiazek i for internetowych to zawsze sie dowie sporo o lokalnym "rynku porodowkowym" i to beda informacje z pierwszej reki - od poloznych. poza tym zajecia z opieki nad noworodkiem sa super, no i dzis np. mamy 2 godziny z pediatra :)

szkołę rodzenia przerobiłam, ale nie miałam tam żadnych ćwiczeń oprócz oddechowych, pozycji do porodu i masażu. ale chodzę na fitness i nic mi się z brzuchem nie dzieje