Czytałam to. nie jestem do tego przekonana ale jak w maju tamtego roku urodziłam to nie minęło nawet pół roku a dwie kuzynki zaszły w ciąże. Jedna długo się starała a druga chyba z zazdrości ( bo do tej pory twierdziła że jedno jej wystraczy).

jest,jest zarazliwa,u nas w ciagu pieciu miesiecy,urodzilo sie troje maluszkow...

zaszlam w ciaze tydzien po tym jak szwagierka urodzila, a jak sluchalam o porodzie to stwierdzilam ze ja jeszcze poczekam :-P Mam swoja teorie,ze czeste przebywanie z noworodkiem wyzwala jakies hormony i wspomaga zaciazenie :-P:-P:-P

ja w to wierzę biorąc pod uwagę 2 różne środowiska :)

- w pracy - w ciągu jednego roku szkolnego na 13 zaszło w ciążę 7 nauczycielek i tyle jest już maluszków

- wśród przyjaciółek ze studiów - na 16 jest w ciąży 9 :)

wiec ciąża jest zaraźliwa ;) :) :)

moze byc! u mnie w pracy byla totalna epidemia, jedna po drugiej, w dziale ksiegowosci w koncy nawet szefowa zaciazyla i zostaly tylko 2 laski z 9 :D nasza szefowa zabronila nam z nimi na obiad chodzic :D no i chwile pozniej ja tez, a po mnie jeszcze duzo dziewczyn ;)

hehe a ja dotknęłam znajomej brzucha gdy była tuż przed porodem z tekstem "daj dotknąć to może się zarażę!! " no i za miesiąc okazało się że jestem w ciąży. :)