nie dopisałam że nie karmię jej "bo jest godzina taka i taka i powinna już zjeść" tylko kiedy się upomina.

cycowo nie można przekarmić, a mm jeśli podajesz wg zaleceń z opakowania to również nie można. Moja mała strasznie dużo przybierała w tych pierwszych miesiącach, śmiali się że zamiast mleka mam pasze..ale z czasem wszystko się unormowało. Ciesz się, że maleńka ładnie przybiera-widocznie tyle jedzonka potrzebuje

Oooo, mój też jadł jak mały głodomor w pewnym m-cu swojego życia.
Jak patrzę teraz na zdjęcia, to ogarnia mnie przerażenie o_0
U lekarza nikt nie powiedział mi wprost, że gruby, tylko żartobliwie mówiono \"Mały Budda\"...
Nam środowiskowa poleciła przepajanie, ale WODĄ przegotowaną.
Edit:
Też karmiłam piersią.

Raczej powinnaś zaufać małej i dawać mleczko na żądanie. Wyobraź sobie że miałam identyczny problem z moim synkiem. W pierwszych miesiącach życia pił mleko niemal non stop. Już nawet w szpitalu dwa dni po porodzie wypił sondą 50 ml mleka. Lekarka powiedziała że to rekord a on za godzinę wypił następne 50 ml. (podobno po porodzie dzieci wypijają max 20ml). Później w domu było jeszcze gorzej bo z mężem patrzyliśmy na siebie z przerażeniem kiedy młody wypijał następną butlę mm.... Szybko przybierał na wadze co mnie coraz bardziej martwiło. Trafiłam wtedy na super pediatrę który powiedział że dziecko jest istotą niesamowicie inteligentną, która nie da się przekarmić ani zagłodzić. Powiedział też że na pewno w krótce przestanie tyle jeść i zrobi sobie dłuższą przerwę. No i miał rację bo synek od 3 miesiąca je połowę tego co inne dzieci i wygląda super, ma idealną wagę i rozwija się dobrze. Po prostu sam zadecydował że basta z tym jedzeniem.

Cycem nie przekarmisz a co do mleczka mm jesli dajesz tyle ile jest zalecane to spokojnie;)
w tych pierwszych miesiącach dzieci zawsze są pulchniejsze i domagają się tyle ile potrzebują...