Zadna bajka go nie interesuje

Mojej nie interesują żadne bajki ;) czasem tylko do obiadku sobie ogląda teledyski swoich ukochanych dziecięcych piosenek na YouTubie ;P

Ale jak była młodsza, to uwielbiała oglądac tylko i wyłącznie reklamy - zamierała bez ruchu i oglądała ;)

tjia najlepsza czyli wiadomosci z tata :)

tylko reklamy go interesują

póki co Mała uwielbia pieśni regionalne i Kiepskich

nie jest tv specjalnie zainteresowany, na bajki przyjdzie jeszcze czas. Najlepiej im później tym lepiej, znam dzieci które były uczone jeść śniadanie przy tv i jak się zdarzyło że nie było tv na wyjeździe to nie jadły śniadania.. paranoja, no ale sami ich tego nauczyli :)