« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pepe
pepe

2012-06-30 09:07

|

edyt. 2012-06-30 09:08

|

Niemowlęta

Czy dam radę ??

Laseczki, jak wiecie niedługo powinnam urodzić za jakieś 4 tygodnie.

Mam pewien dylemat... otoz od wrzesnia planuje isc na kosmetologie zaoczna, na weekendy (piatek popoludniu, sobota, niedziela).

Z malym Nikim zostawalaby moja mama lub partner jakby mial wolne:) Jak myslicie dam rade odciagac mleko dla miesieczego-poltora miesiecznego Nikiego tak zeby mu wystarczylo ?? malutki zniesie rozlake na 6 h w weekendy ??

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patipoznan

spokojnie dasz rade i z mleczkiem i z rozłąka :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
19kaja90

rozłąkę zniesie, spokojnie :) sama urodziłam córkę w trakcie studiów. z początku też odciągałam pokarm, ale wkurzałam się, kiedy siedziałam cały wieczór i ściągnęłam tylko na jedną porcję :/ Później już zaczęliśmy Róży dawać mm na czas mojej nieobecności. Bałam się, ze już nie będzie chciała piersi, ale tak się nie stało. Zawsze jak wracałam do domu to przystawiałam Małą do cyca i chętnie brała, tym bardziej, iż zaopatrzyliśmy się specjalnie po to w butelki ze smoczkami przypominającymi kształtem sutki. Karmię do dzisiaj. Ale Tobie może się udać! Bo moja to je co 2 godziny, jak była malutka to co 1-1,5h i wytwarzało mi się tylko tyle pokarmu, żeby córka się najadła. Odciągnąć też mogłam tylko max 150 ml z obu piersi.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natka26

Oczywiście że dasz radę!!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
embryo

Jak by co, to polecam ci butelkę z medeli. Ona ma membranę i dzięki temu mleczko idzie tak samo ciężko jak z piersi czyli maluch musi się pomęczyć i w ten sposób nie oducza się pić z piersi. My mamy taką i przydała się bardzo. Minus taki że kosztuje +/- 50zł ;/

dasz radę! Ja gdybym była w Polsce też bym poszła na zaoczne na magisterkę, ale, że jestem tu nie mogę na to pozwolić sobie teraz bo musiałabym latać na zjazdy na 3 noce co odpada;/ także studia poczekają jeszcze rok. Ale myślę, że Ty dasz spokojnie radę:)