« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta132
marta132

2013-07-30 18:37

|

Przebieg ciąży

Czy dłużyły wam się tygodnie do porodu ?

albo wręcz przeciwnie od którego tygodnia czas zaczął szybciutko lecieć? ;) jak na razie to każdy tydzień strasznie mi się dłuży,chciałabym aby było już po wszystkim ale jak sobie pomyślę,że jeszcze co najmniej 6 tygodni albo więcej to szlak mnie trafia z tej niecierpliwości ;p

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
salamanderka

jestem w 37 tyg i już szału dostaje:-) chciała bym żeby nasze słońce już bylo z nami:-) do 36tyg czas leciał mi bardzo, bardzo szybko:-) od 36tyg jest masakra:-) dni lecą tak powoli:-) a jeszcze dzisiaj strasznie źle się czuje, że chciała bym już urodzić:-) Ale cierpliwości:-) już nie długo:-) czekałysmy tyle czasu to te kilka dni czy tygodni nie zrobi nam różnicy;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agus349

po 30 tygodniu zaczyna się dłużyć, może nie dłużyć tylko tak się odlicza z niecierpliwością co najmniej miałam tak przy pierwszej córce. a teraz też ale już dużo mniej , bardziej się stresuje jak to będzie z dwoma jak moja córcia zajmuje teraz tyle uwagi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marsyllianka25

tak, bardzo.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ann13

poczekaj będziesz w 37 lub 39 i dopiero zoabczysz jak kazdy dzień ci się dłuzy hehe ... ;) Spędz te tygodnie na przygotowaniach bo późnej będzie ci coraz ciężej :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monika200189

Ja do wczoraj byłam przekonana że kończy mi się 34 tydzień, a okazuje się że pielęgniarka nie wpisywała dni do książeczki i tak naprawdę zaczęłam 36. Wczoraj źle się czułam i bałam się że urodzę a dzisiaj nie mogę się już doczekać kiedy miną jeszcze 2 tyg. Bo mam mieć cesarkę umówioną na 38tydzień ze względu na to że wcześniej już miałam dwie cesarki. A jeszcze te upały mnie wykańczają straszliwie...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
grejfrutowa

oj dłuży się, dłuży. Teraz to jeszcze nic, ale jak byłam w pierwszej ciąży i byłam po terminie, a urodziłam 21 dni po, to dopiero wtedy się dłużyło. Jak brali mnie na wywołanie to skakałam z radości :)