No nie, chociaz po bokach mnie rwalo. Teraz sie juz tak nie rusza. Prawie wcale. Zobaczymy jak w ciagu godziny go nie obudze to pojade do szpitala. Bo sie zacznam denerwowac. Chyba ze juz zbiera sily do wyjscia...

Raczej nie ma takiej mozliwości, a jeśli jest to graniczy ona z cudem :) Po masażu szyjki zapewne zaczeła skracać ci się szyjka macicy, co za tym idzie, dzidziuś się obniża i najprawdopodobniej ty odczuwasz to w taki sposob. Dziecko czuje, ze zaczyna się coś dziać i być może zareagowalo rozpychniem (coś na zasdzie, nie mama zostaje z tobą ;) ), a ze jw wspomniałam jest niżej to czujesz to zupełnie inaczej.

Wszystko jest możliwe, ale nie trac nadziei ;)
Jeśli Ci zależy na naturalnym porodzie ;)
Kiedy trafisz do spzitala, zrobią Ci USG i wszystko się wyjaśni. B edziesz miała trochę czasu, zazwyczaj poród nie jest aż tak szybki ;)
Ale jeśli jest tak jak mówisz, zrobią CC. Dla bezpieczeństwa Maluszka, sama rozumiesz ;)

Malo sie dzis rusza ale jak go obudzilam to cos tam delikatnie sie rozpycha. Do tego czop mi odchodzi.

moj Syn przekrecil sie pod koniec 38 tyg I nie czulam samego memntu obrotu tylko to ze raczek I nozek nie bylo w tym miejscu co zwykle to zwrocilo moja uwage .urodzilam kilka dni po w 39 wiec tak wszystko jest mozliwe