Hm.. nie myślałam o tym w ten sposób, ale może tak jest...

my nauczyliśmy małego, żeby sam zasypiał i w nocy i w dzien, tylko go kładlismy do łóżeczka, a ten od razu w kimę. Potem przyszły ząbki i zaczęło się tulenie i noszenie na rękach, od tej pory nie chce juz sam usypiać.

W okresie ząbkowania bardzo rozpieściłam moje dziecko,przedtem usypiało samo w swoim łóżeczku a teraz śpi z nami, jakoś starałam się uśmierzyć mu ból podając leki przeciwbólowe - Milifen - tuliłam, nosiłam, chuśtałam i teraz robię to samo pomimo że prawie wszystko ząbki już wyszły.