Ani teraz, ani już w ogóle.

nie wiem,

Jeszcze 2 miesiące temu wręcz się staraliśmy, ale teraz?

Hania czeka na miejsce w żłobku, ja chciałabym wrócic do pracy, na chwilę wyjść z domu. 

Całą ciążę byłam na zwolnieniu plus 1.5 roku z Hanią. Świruję już w domu.

Nie chcę długo czekać, bo potem mogę nie miec szans według lekarzy, ale chcę porozpieszczać córkę chwilkę :)

Moja obecna ciąża nie była planowana i gdybym mogła decydować to nie zdecydowałabym się na nią w tym momencie

Mam dość porodów:D dwa mi wystarcza he he.

Gdybym mogła to już po 6 miesiącach bym chciała drugie ;-) ale chciałam poczekać min 10msc po cc, a teraz od grudnia zastanawiam się jak przekonać Narzeczonego do drugiego dziecka ;-)

ani psychicznie ani fizycznie.. o dwie straty za dużo.

psychicznie tak, fizycznie trochę gorzej, finansowo klapa ;p

nie wiem czy jestem gotowa, nie do konca, ale jak będzie trzeba to człowiek musi sobie dać radę, więc się zdecydowała :D

Pracuję, utrzymuję nas sama, wynajmuję mieszkanie, sypiam 4 h dziennie - no chyba by mnie popieściło xD

Trudne pytanie bo mam wahania. Raz chciałabym a raz nie. Finansowo i mieszkaniowo nie ma problemu ale zdrowotnie nie za bardzo. Zresztą nie wiem czy dałabym rade z dwójką dzieci.