Ja, szczerze powiedziawszy nie, bo mam mięśniaka i bałabym sie komplikacji, ale gdybym go nie miała to kto wie ! ;)

Nigdy nie wiadomo co się może wydarzyć podczas porodu lub zaraz po nim. Never. 

podziwiam kobiety, którę chcą i to robią. ja jestem strachliwa.. i za bardzo bałabym się o moje dziecko, nawet przy świetnym lekarzy i gdyby badania były okej. jednak aparatura, personel i możliwość wszystkich badań, gdyby coś poszło nie tak, bardziej mniej przekonuje :)

W Belgii jest taka mozliwosc ale ja jakos nie mam odwagi, zwlaszcza ze to moj pierwszy maluszek ;)

ale tylko wtedy, gdybym wiedziała, że na pewno z dzieckiem jest wszytsko ok...i wtedy jedynie życzyłabym sobie takiego porodu jaki miałam rodząc synka. Aczkolwiek...szpital gdzie rodziłam okazał się taj zajebisty...że niewykluczone, że miałabym dylemat ;D

ZDECYDOWANIE NIE!!! Ja gdybym rodziła w domu to pewnie moja rodzina łącznie z dzieckiem odwiedzałaby mnie na cmentarzu. Nigdy nic nie wiadomo. W ostatniej chwili moze się coś skomplikować a wtedy ważny jest czas ( nawet minuty) zeby mieć możliwość pomocy. Ja kiedy rodziłam trafilam na super personel i dzieki tym ludziom zyje.

Tak , ale taki poród kosztuje 2000-3000 zł