jeśli będą przezroczyste to nie trzeba się spieszyć, zjedź coś, zwłaszcza jeśli to będzie wieczór, dopakuj co potrzeba, weź prysznic, golenie. A jeśli będą zielone (czyli w kolorze herbaty) to od razu i to szybko.

U mnie zbieranie sie trwalo jakies 40 min. bo nie bylam jeszcze nawet calkiem spakowana, ale nie mialam jeszcze skurczy. Rodzilam w DE i polozna powiedziala mi ze jak mi wody odejda, to mam dzwonic po kartke, bo po odejsciu wod nie powinno sie siedziec, ani stac, tylko lezec- bo pepowina moze wyleciec i sie zacisnac wokol dziecka( w najgorszym przypadku)Jednak ja pojechalam samochodem- lezalam na tylnim siedzeniu, bo przyjazd karetki tylko by wszystkich niepotrzebnie zestresowal.

Z tego co słyszałam po odejściu wód nie można się kąpać

""U mnie zbieranie sie trwalo jakies 40 min. bo nie bylam jeszcze nawet calkiem spakowana, ale nie mialam jeszcze skurczy. Rodzilam w DE i polozna powiedziala mi ze jak mi wody odejda, to mam dzwonic po kartke, bo po odejsciu wod nie powinno sie siedziec, ani stac, tylko lezec- bo pepowina moze wyleciec i sie zacisnac wokol dziecka( w najgorszym przypadku)Jednak ja pojechalam samochodem- lezalam na tylnim siedzeniu, bo przyjazd karetki tylko by wszystkich niepotrzebnie zestresowal.pierwsze slysze,ze po odejsciu wod trzeba tylko lezec...mi w uk polozna powiedziala,zeby zadzwonic do szpitala jesli odejda, i najprawdopodobniej bede musiala pojechac sprawdzic tetno dziecka rozwarcie itd, i w zaleznosci od tego co zobacza to zdecyduja czy wracac do domu czy zostac juz...
""co kraj to obyczaj, faktycznie w roznych krajach roznie sie obchodza z \\\"wodami\\\", kapac sie nie powinno ze wzgledu na mozliwa infekcje.Z tego co ja wiem, po odejsciu wod powinno się do 12 godzin urodzic. Jesli będzie się to przedłuzać, kobieta dostaje antybiotyk (bez wod bardzo łatwo o zakazenie dziecka).