Codziennie łyżeczka glutenu np w postaci kaszki manny na min 100g posiłku, ja dodaje codziennie rano do kaszki i jeśli karmisz piersią to tak przez dwa miesiące.

powiem ci tak, jesli chodzi o gluten to poszlam szwedzkim systemem, nie pierdolilam sie z tym, dalam kaszke owsiana od 4 miesiaca i do teraz wcina ja na sniadanie, wszystko jest ok

no właśnie, ja już zgłupiałam od czytania wszystkich mądrości jak i kiedy to zrobić - co źródło to jakoś inaczej.

Dlatego zaczęłam od niewielkiej ilości kaszy manny podawanej łyżeczką (tak z pół łyżeczki suchej manny błyskawicznej + trochę wody), a po 3 dniach przeszłam na kaszkę Nestle i teraz daję jej 1/5 porcji czyli jedna łyżka na 30 mln wody - ale czy to dobry system nie wiem - podaję tak od tygodnia.

Ja podawalam prze 2 tyg. codziennie od 4,5 mż Małej, a potem juz tak w sumie różnie - albo co 2dni, albo co 3.. ;)
A tak to karmilam wylacznie piersią.
Gluten wprowadzalam przez te 2 tygodnie około w postaci kaszki mlecznej mannej z Nestle (wystarczy dodac wodę), ale tez robiłam tego małą ilośc, a Mała zjadała około powiedzmy 3łyżek ;)
Potem do jakiegokolwiek obiadku lub deserku (wedle uznania) dodawalam ugoowaną uprzednio kaszkę manną zwykłą (max pół łyżeczki). Albo kupowałam już gotowe dania z kaszą manną w środku, np. jabłko z kaszką manną z Gerbera, albo serię "Na Dobranoc" lub "Owoce&Zboża" z HiPP\'a ;)

no ja właśnie też zamierzam potem sypać mannę do innych posiłków jak już zacznę je podawać