« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
madziara8115

2011-03-19 18:09

|

Pozostałe

Czy jest cos, czego nie umialybyscie wybaczyc swojemu dziecku?

Wiadomo - milosc do dziecka jest bezgraniczna, nieskonczona. Ale czy na ten czas (bo wiadomo, ze nasze dzieciaczki sa teraz takie niewinne) czy jest w waszych wyobrazeniach taki czyn, ktorego nie umialybyscie przebaczyc - nawet dziecku.
Czasem sie zastanawiam, czy rzeczywiscie potrafi matka wybaczyc np. dziecku, ze odebral komus zycie. Albo, ze kogos baaardzo zranil.

Niby matka zawsze za dzieckiem.

Nieco slabszy przyklad, nie z mojego zycia, ale kogos, kogo znam. Kobiete zdradzil maz, gryzla sie z tym, po czym o wszystkim powiedziala tesciowej. Myslala, ze ta zrozumie, stanie po jej stronie, a nie syna. Bo kiedys przezyla to samo... Tesciowa zrozumiala na chwile, nawet sie poplakala, po czym za jakis czas znalazla usprawiedliwienia dla syna :) Nie zrobilby tego, gdybys nie dala mu emigrowac... Zale do syna przeminely :)

Sma nie wiem, czy jest cos, czego nie umialabym swoim dzieciom przebaczyc... MOze wlasnie tego odebranego komus zycia... Sama nie wiem.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411

Trudne pytanie,ale chyba nie wybaczyłabym jakby w przyszłości coś zrobiła swojemu dziecku,ale mam nadzieję że ominą mnie takie dylematy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
em3

hmm... ja chyba bym wybaczyła nawet odebranie życia, pod warunkiem, ze rozumiałabym, dlaczego to zrobił (co nie jest równoznaczne, że bym to popierała).
i tak jest z wieloma rzeczami - mogę wybaczyć, ale nie popierać. gdyby kiedyś zdradził, nie znienawidziłabym go przez to, ale wiedziałby, że tego nie popieram.

myslę, że być może trudno byłoby mi wybaczyć mu, gdyby kiedyś się ode mnie odwrócił, gdyby przestał mnie szanować...

Ja myślę tak samo jak em3...Nie ma rzeczy krórej bym swojemu dziecku nie wybaczyła,uświadomiła bym go że tego co zrobił nie popieram ale wybaczyć wybaczyłabym wszystko!!!

chyba jedynie jak by był seryjnym gwałcicielem albo zabójcą , znęcał się na demną fizycznie więcej nie przychodzi mi do głowy .

Nigdy o tym nie myślałam. Myślę że trzeba skupić się na wychowaniu. Wiem tyle, że zrobię wszystko żeby mój syn był dobrym człowiekiem, szanującym kobiety ale i wszystkie istoty zasługujące na szacunek. Moim zdaniem nie można dopuścić do tego aby dziecko popełniło coś niewybaczalnego... To jest właśnie ta przerażająca (zwłaszcza przyszłych) rodziców odpowiedzialność :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetamoc45

chyba bym mu wszystko wybaczyla

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewaizuza

nie jestem w stanie sobie nawet tej sytuacji wyobrazić ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ang3la

Sądze że gdyby moje dziecko zrobiło coś złego to napewno bym mu wybaczyła, ale bym nie potrafiła wybaczyc sobie, bo czułabym się winna temu, że popełniłam jakiś błąd w jego wychowaniu