Tak.Pojechałabym na pogotowie jak tylko zaczeła mnie boleć noga..To bym zmieniła,a tak to nic..Dlatego pisze o nodze bo mam zakrzepicę z zatorowością,a tak to bym zatorowości unikła .Żyłabym wtedy na większym luzie niż teraz...

6 zmarnowanych lat z moim bylym

jest wiele rzeczy. Jedną z nich była by decyzja o szybszym odejściu od mojego byłego.

Tak żałuję że zwolniła się z jednej pracy i odmówiłam w innym miejscu

Ja tak jak Kamila nie żałuje niczego, ale jakbym mogła cofnąć czas, to bym się nie przeprowadziła tu gdzie jestem.

gdybym mogła pewne decyzje podjąć jeszcze raz, pokierowałabym swoim życiem inaczej, jestem tego pewna, pewnych rzeczy żałuje ale niestety nic nie da sie zrobic teraz...