rozumiem Ciebie :/mi zostalo jeszcze 11 dni bo przesunal mi sie termin porodu i juz chce urodzic... A bylas w szpitalu? Mowilas ze jestes po terminie?

W dzień na który miałam wyznaczony termin byłam u lekarza, na następna wizytę jestem umówiona we wtorek. Oczywiście jak coś się będzie działo to mam zaraz do szpitala jechać, a w piątek czyli równy tydzień po, zgłosić się już pod opiekę szpitala.

bo ja od poczatku mam wg USG termin, bo nie pamietam ostatniej miesiaczki :/ i ciagle mi sie przestawia :/ najpierw byl 28.03, 23.03 teraz 21.03 :/

ja sier tez tak ost meczylam, sama , moj maly urodzil sie 13 dni po terminie a wszystkie oznaki porodu jakie 'mialam' to albo sobie wymyslilam albo nie mialy nic wspolnego z porodem bo na wywolanie jechalam cala zamknieta. Moj synek ma dzis 10 dni a moja rada to nie mysl o tym w kolko, nie masz na to wplywu i tak...