Mam pewien problem... otóż od jakiegoś czasu moją córcią opiekuje się moja teściowa, bo ja musiałam wrócić do pracy, gdy wracam z pracy ona ciągle małą nosi na rękach, buja się z nią w fotelu i wciąż ja przytula. Nie było by w tym nic złego, jednak ja mam inne metody wychowania i ona już krzywo na mnie patrzy... nie nosze małej, nie bujam jej i nawet jak siedzi w kojcu i chce na ręce to jej nie biorę tylko siadam obok niej i zajmuje czymś jej uwagę, aby tylko nie brać jej na ręce, bo jak się nauczy, że za każdym razem jest brana na ręce to wiem że będzie z tym problem:/ Teściowa niby powtarza, że nie powinno się dziecka nosić i bujać a robi zupełnie na odwrót:( mówiłam jej już kilka razy i jak tylko zabieram od niej córkę żeby wsadzić ją do kojca to widzę jej krzywe spojrzenie. Jak mam do niej dotrzeć, ona w ogóle nie chce mnie słuchać robi wiele rzeczy których ja sobie po prostu nie życzę? Obawiam się, że jak jej nagadam to walnie focha, wyjedzie i zostawi nas z problemem (oboje pracujemy a na opiekunkę nas nie stać:() Co i w jaki sposób mam jej powiedzieć, żeby dotarło do niej? Może macie jakieś magiczne sposoby na takie uparte osoby?;>
Odpowiedzi
2012-08-16 19:36:04
hmmm w takiej sytuacji, to jedynie możesz z uśmiechem ją grzecznie poprosić, czy mogłaby jej tyle nie nosić..
2012-08-16 19:53:45
Moim zdaniem przesadzasz z tym nie noszeniem małej,rozumiem,że dziecko może podkreślam może załapać,że na rękach fajnie jest ale tak to opisałaś,że ogólnie jej nie nosisz?Chyba troszkę przesadzasz,teściowa nie jest robotem i na pewno nie nosi małej cały czas na rękach przecież musi małej coś dać zjeść,musi sama też zjeść i inne potrzeby załatwić.To jest moe zdanie.
2012-08-16 21:06:16
2012-08-16 21:31:08
ja mam taki problem z moją mamą... mówię jej, żeby małej nie nosiła, a Ona nie i robi swoje, tłumacząc się tym, że rodzice są od wychowywania, a dziadkowie od rozpieszczania :) Myślę, że to się nie zmieni, bo moja mama czasami stara się jej nie brać.. ale nie da rady, to silniejsze od Niej ;)
2012-08-16 22:27:49
Przesadzasz. Ja moje maluchy nosiłam tak często jak się dało i wcale nie żałuję. Teraz są już niestety za ciężkie, ale nadal wskakują na kolana i uwielbiają się przytulać.
2012-08-16 23:22:21
PS Dziecko to dziecko i potrzebuje czułości i przytulania
2012-08-17 10:42:20
To jest babcia a one zawsze przesadzaja, daj jej sie nacieszyc dzieckiem i tak nic nie zrobisz a mala bedzie wiedziala komu plakac zeby wymusic bujanie i branie na rece.Nie warto.Co ci przeszkadza ze ja rozpieszcza od tego sa dziadkowie.
2012-08-17 15:52:52
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży