Dla mnie to jest rzecz normalna, naturalna

Mnie to szczerze mówiąc krępuje, tylko raz karmiłam w miejscu publicznym - w KFC he he, bo Mała już tak płakała że nie było wyjścia. Wszyscy na nas patrzyli i postanowiłam że już nigdy więcej :/

Mnie krępowało karmienie w miejscach publicznych, jak już musiałam poza domem, to karmiłam w samochodzie, ale nie mam absolutnie nic przeciwko.

jeżeli chodzi czy mnie krępowało to tak ale jak widzę kobiety które karmią to jakoś nie zwracam na to uwagi

Nie przeszkadza mi to ale sama bede unikac karmienia w miejsach publicznych bo mnie to krempuje..

jak jestes glodna to idziesz zjesc do restauracji, a jak Ci sie chce pic to pijesz wode? To ludzie sami wymyslaja, ze to jest jakis temat tabu ... nie mowie zeby swiecic cyckami na lewo i prawo ale na bank nie glodzilabym dziecka  "a bo co ludzie powiedza" ... niepamieta wol jak cieleciem byl... i tyle :)

Ja  powiem  szczerze  jestem  za  ale  nigdy  jeszcze  nie  probowalam;-)  Mysle  ze  teraz  przy  drugim  maluszku  bede  miala  wiele  okazji.  Przy  pierwszym  sprawy  inaczej  sie  potoczyly  bo  od  6ego  tyg  bylismy  na  formule  a  przez  pierwsze  tygodnie  mleko  bylo  odciagane  wiec  i  tak  uzywalismy  butelek. Zas  z  piersi  nie  chciala  pic,

ostatnio bylismy nad jeziorkiem fultum ludzi mala plakala bo glodna  a bylismy z kuzynka chrzestna malej wiec ja mala normalnie zaczelam karmic a kuzynka zaczela mnie zakrwywac jakby cos wielkiego sie dzialo mowie kurcze daj spokoj to rzecz naturalna . Poźniej widzialam jak babka jakas sie na nas patrzy i sie usmiecha usmiechnelam sie rowniez i po  sprawie . Jak synka karmilam to strasznie mnie to krepowalo a teraz jakby musialo byc

JA jestem za karmieniem, zawsze mozna sie zaslonic. pieluszka, apaszka, nie powinno to byc krepujace bo to naturalne, kiedys kobiety tylko tak karmily...Napewno glodzic dzidzi nie bede :)))))

Jeżeli bedzie mi dane karmic piersią bede robiła to i nikt mnie nie powstrzyma :P:P Normalna ludzka rzecz. po to ten cyc chyba jest:)