My malo co odczulismy zabkowanie malej. Perwsze 2 zeby to bylo wielkie swieto, ale potem zaczely wychodzic jak grzyby po deszczu ;-)

U mojej malutkiej pierwsze ząbki wyszły bezobjawowo. Zauważyłam je, a raczej poczułam dopiero jak ją karmiłam łyżeczką. Dopiero przy 2 dostała troche biegunki. Co do jedzonka to nie wmuszaj. Odczekaj godzinke dwie aż pupa zgłodnieje i wtedy daj. Jak będziesz wmuszać dochowasz sie niejadka

U nas zawsze tragedia i zawsze wychodzą po kilka na raz..

U nas właśnie pierwsze wyszły bardzo spokojnie, a następne z wielkim bólem. Mam nadzieję że z kolejnymi będzie już tylko lepiej ;)

U nas z każdym kolejnym zębem było gorzej. 1 i 2 Ok, nawet bez większego problemu, a później wszystko gorączka, gardło, biegunka, marudzenie. Pomógł nam zestaw na dzień camilia w kropelkach, a na noc syrop Milifen, uśmierza ból i gorączkę. Mały w końcu mógł odpocząć.