« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka
tofinka

2012-10-11 12:39

|

Pozostałe

Czy kiedykolwiek robiłaś sobie usg piersi?

ja nie. ale zamierzam. tak dla siebie.profilaktycznie. ale wiem, ze chyba trzeba prosic swojego gina o skierowanie?


46.51%
TAK
53.49%
NIE

Komentarze

usg piersi hym...mialam usg klatki piersiowej ,ale nie wiem czy to to samo :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agatka1804

Mi robił akurat mój gin. na wizycie, bez skierowania.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983

Mi tez robił gin na wizycie więc o żadne skierowanie nie prosiłam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamasia

Tak,raz,na własne życzenie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silence

Robię je co rok,już od wielu lat.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
moniqua

usg jest ważne, tym bardziej jak stosowałaś antykoncepcję hormonalną bądź w Twojej rodzinie występują problemy z torbielami.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silence

Zapomniałam dodać,że prywatnie chodzę,więc nie wiem jak to jest ze skierowaniem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
happy85
W tamtym roku zaraz przed swietami podczas kapieli wyczulam jakies stwardnienie w piersi gdy poszlam do gp lekarz mnie podotykal i stwierdzil ze on rowmiez cos wyczuwa ale na drugej piersi tez cs znalazl dal skierowanie na skan ale dopiero po swietach mowie wam istna tragedia cale swieta z..... Bo w glowie same pesymistyczn mysli :( ale po swietach okazalo sie ze wszystko ok :) wiec jezeli macie mozliwosc i dostep to profilaktycznie udajcie sie na badania ;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606

Ja robiłam prywatnie, bo wyczulam "coś" na piersi. No i rzeczywiście miałam "coś" od razu dostałam skierowanie na biopsję. Istna tragedia dla mnie. Od razu czarne myśli. Na szczęście okazało się, że to włókniak, bez żadnych zmian nowotworowych :) Niestety uniemożliwił mi on karmienie jedną piersią :(

Twój komentarz