wypowiem sie z pozycji ciezarnej ze zdarza mi sie zapomniec ze jestem w ciazy... 

niezla grafika

jesli tak to tylko na sekunke ;)))jak babcia bawi malego akurat aja robie obiad....

Zapomniałam pojechac po syna do szkoły , przypomniałam sobie pod domem , na szczescie spoźniłam się tylko 5 minut .

Zapominam jak umawiam się raz na jakis czas z koleżanki na piwko. Tylko wtedy jestem spokojna, bo mały ma znakomitą opiekę ;)

Ale w tym sensie,ze jak spi wieczorem, do pierwszej pobudki, tak jak teraz, posprzatane zabawki, siedze pije winko -to tak jakby go nie bylo :-)

Osobiście nie ale siedziałam kiedyś ze wspołniczką w pracy a dzwoni jej siostra, że była w szkole zanieść Mateuszowi klucze ( rano zostawił na komodzie )  a Pani mówi, że go tam nie ma :D Panika chociaż chłopak miał 12 lat - okazało się, że jak się rano spieszyła to go zakneła w domu a klucze owszem leżały bo Mati spał :) 

ale zdarzalo mi sie zapominac ze jestem w ciazy ;)

moze nie az tak ze z autobusu zapomniałam :P ale tak, czasem zapomne ze mam dziecko :P ..jak za cicho siedzi hehe