mi sie nie odklejały w czasie normalnej kapieli...natomiast problem jest latem gdy np.duzo sie pływa w basenie czy morzu....itp...

używałam przez ponad rok,i prysznic brałam normalnie.nic sie nie odklejało.bardziej musiałam uważać przy wycieraniu niż przy myciu :)

ja używam od dłuższego czasu i ani razu mi się nie odkleił podczas brania kąpieli. Wiadomo nie leję na plaster gorącej wody i nie pocieram nim nie wiedomo jak mocno.Normalnie biorę prysznic. Nic się z nim nie dzieje. Prędzej jak mam w okolicach podbrzusza przyklejony to się zadziera trochę od spodni ale to milimetry. Nigdy mi się nie odkleił.

mozesz smialo plewac wodą ,nic sie nie odkleja :) ja mam na posladku,nigdy mi sie nie odkleil.

Odpaść mi nie odpadł, ale taki ledwo ledwo trzymający się był. Nie polecam jakoś szczególnie, zwłaszcza na lato. Teraz już ich nie używam, właściwie przez krótki okres używałam, ale tyle co wiem to mogę napisać, o sauna też odpada.
Teraz używam komputera cyklu Cyclotest 2 Plus i nie mam problemu z kąpielami itp.

Ja używałam przez jakies parę miesięcy i nie przypadły mi do gustu. Rogi się trochę odklejały i niteczki od ubrań przyklejały się do tego kleju co wyglądało moim zdaniem strasznie. Po odklejeniu plastra miałam problem by zmyć ten klej. Ja nie byłam zadowolona.

Ja ich używam, myje się normalnie, nie odpadają, czasem rozek się lekko odklei ale go wtedy doklejam.

Jak przyklejam z przodu na podbrzuszu to jest OK, raz przykleilam na pośladek i tam nie polecam bo trudniej nad tym plastrem wtedy zapanować, nie widac czy się odkleja, zachaczam spodniami, po prostu za nisko na pupie go przykleilam, powinnam raczej na plecach niż na samym tyłku ;)

Akurat nie od prysznica ale zdarzyło mi się że odpadł lub lekko odkleił dlatego że przyklejałam go nad pośladkiem (żeby nie był widoczny) i latem przy intensywnym ruchu, pewnie dzięki poceniu się, ciągle coś się przesuwało marszczyło i brudziło, szczególnie od ciemnej odzieży. Nie polecam plastrów, jak dla mnie są nie higieniczne.

Uzywałam przed ciąza prawie rok, po ciaży już 9miesiąc leci i nic się nigdy nie stało, prysznic biorę normalnie, do basenu też mozna wejść, nad morzem tez problemu nie miałam :)