Mój synek ma 6 miesięcy, od ok 3 tygodni dostaje obiadek zamiast jednego pokarmu z piersi. Do tej pory wszystko było ok, Oli od urodzenia budził się 2 razy w nocy na karmienie, a od ok 3 dni budzi mi się w nocy co 2 godz a czasami i co 1,5 godz... (Idą mu ząbki nie wiem czy to ma jakieś znaczenie) Czy to oznacza że synek się nie najada i kończy mi się pokarm... :( ? Jeśli tak to tak mogę to uratować.. Chciałam go karmić przynajmniej 10 miesięcy