Witam. Jestem obecnie w 36tc. Od 34 tc lekarz stwierdził rozwarcie na 1 palec oraz miękką i skracającą się szyjkę. Od tygodnia bolą mnie plecy biodra pachwiny i kość łonowa. Skurcze są takie jak zawsze od 4 do 6 razy w ciągu doby ale sa bardziej odczuwalne niż wcześniej. W dodatku często pobolewa mnie podbrzusze jak na @. Dochodzi do tego uczucie ciągnięcia w dół. Na dodatek od 2-óch dni mdli mnie. Czy może to oznaczać że poród tuż tuż? Co o tym myślicie? A może któraś z was była lub jest w podobnej sytuacji? Dodam że wizytę mam dopiero po świętach.