kurcze,,,a czesto lekarze zalecaja czeste wspolzycie zeby pzryspieszyc porod

a ja urodzilam jak expres  bez zadnych znieczulen:)a raczej  duzo to nie spacerowalam w ciazy bo klimat nie do zniesienia o tej porze roku

ale nie dla porodu tylko dla przyjemnosci czy pomoglanie wiem,raczej nie ciazko bylo

Wyobraziłam sobie właśnie to wszystko :P Hahahahahaha !! Kochanie chodź się pokochamy żebym miała większe rozwarcie !!!

Haha :D ponoć rzeczywiście seks pomaga - w spermie znajdują się prostaglandyny, czyli hormony powodujące skurcze macicy. Jednak z mojego doświadczenia to chyba jak dzidziuś nie chce wyjść to i tak nie wyjdzie - na mojego nic nie działa - ani seks co wieczór, ani schody, ani sprzątanie. Zadomowił się w brzuchu na dobre.