« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maruschia
maruschia

2012-01-25 10:46

|

Przebieg ciąży

Czy któraś z Was miała bardzo mały brzuch, ciąża była praktycznie niewidoczna?

Jak w temacie. Jestem już w 27 tygodniu,a brzucha praktycznie nie mam. Nikt mi nie wierzy, że jestem w ciąży, strasznie źle się z tym czuję. Tym bardziej, że widzę jakie duże brzuchy mają inne dziewczyny w tym samym tygodniu ciąży. Czy któraś z Was miała podobnie?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tinusia80

Jetem z natury bardzo drobna,filigranowa osoba i do 25 tyg nie mialam prawie wcale brzuszka ,jak ktos nie wiedzial,ze jestem w ciazy dziwil sie a potem brzuszek zaczal byc widoczny,rosl codziennie jak na drozdzach,obecnie jestem w 37 tyg i teraz jest juz dosc pokazny:)Zapytaj lekarza czy ciaza rozwija sie prawidlowo,jesli tak nie widze powodow do zmartwien,kazda z nas jest inna...

W pierwszej ciąży będąc już w zaawansowanej ciąży ok5-6miesiąc byłam hostessą na dniach otwartych pewnego salonu samochodowego. Wielu klientów próbowało się ze mną umawiać, a moje "jestem w ciąży" traktowali jak dobry żart! Wchodziłam w obcisłe sukienki z poprzednich lat. Brzusio ujawnił się u mnie na 2 miesiące przed porodem, dosłownie z dnia na dzień! I Ty się doczekasz! Smaruj brzusio, bo jak później brzuszek zacznie rosnąć to skóra nienadąży się rozciągać!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ellacatalina

W pierwszej ciazy mialam idac do porodu taki brzuch jak kobiety miewaja w 6. m-cu.

W drugiej ciazy poszlam na 2 tygodnie przed porodem do pediatry ze starsza corka, a ten zdziwiony zapytal "O! Dziecko w drodze! Na kiedy termin?"
Gdy powiedzialam, ze za 2 tygodnie, bardzo sie zdziwil, bo widywal mnie bardzo regularnie (mloda ciagle chorowala... wiec czesto bywalam u niego)... i powiedzial "No to niezle pani do tej pory ukrywala"... a ja nic nie ukrywalam, bo chodzilam dosc obcislo ubrana.


W trzeciej ciazy za to brzuch mialam jakbym polknela ogromnego arbuza... byl tak wielki, ze nie widzialam swoich stop... a i myslalam, ze lada chwila grawitacja pociagnie mnie tak ostro do przodu, ze padne na paszcze... No ale nie padlam... :D

Lepszy maly brzuch jak wielki. :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jgm
jgm

Ja też mam bardzo mały brzuch,dopiero w 6 miesiącu zaczął powoli rosnąć,teraz zostało mi 2 tygodnie do porodu i też nikt nie chce wierzyć,że już koniec ciąży.Też się tym martwiłam,ale podobno z dzieckiem jest wszystko ok a to najważniejsze.
Pozdrawiam :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karusia

To ja jak pojechałam na porodówkę z 1 dzieckiem położna która miała mnie przygotować do porodu powiedziała, że z problemami gastroskopijnymi z powodu przeżarcia się to 2 piętra wyżej:)Raz jeden tylko pewien mężczyzna w Tesco zauważył, że w ciąży jestem i przepuścił mnie w kolejce (a wierzcie mi była ogromna) za co wszystkie babcie i dziadkowie zaczęli w kolejkach skandować, że nie prawda, że się najadłam i bebech wywaliłam, że mam wracać na koniec kolejki tym bardziej, że młoda jestem...A byłam w 9 miesiącu...