Hej, miałam operacje na przepuklinę pachwinową prawostronną . Nic przyjemnego, na operacje długo nie czekałam ponieważ poszłam prywatnie do chirurga, który posiada swój oddział chirurgiczny i czekałam tylko miesiąc . Z reguły długo się nie czeka z tego co wiem do 3 miesięcy . Dochodziłam do siebie jakiś tydzień czasu, aby się samodzielnie poruszać, a do sprawności takiej ogólnej no to wymaga czasu każdy inaczej oczywiście ja miałam małą komplikacje i mi to zajęło jakiś miesiąc czasu . Pasa żadnego nie nosiłam .

moj tesc ma od wielu lat przepukline pepkowa , nic z nia nie robi , musi unikac tylko wysilku fizycznego , teraz wszywaja takie siatki podtrzymujace , robia to laparskopowo , wychodzi sie na drugi dzien , ale ze tesc ma problem z krazeniem to nie chce tego robic tym bardziej ze mowi ze jemu to nie przeszkadza .

aaa czyli troche się czeka jak do 3 mies, ale nie tak źle. no ja pępkową też mam ale nawet jej nie zauważyłam na usg mi wykazało, a tą brzuszną mam lewostronna nad raną od cc, jest strasznie wystająca... często mnie też boli brzuch

Mój kolega z pracy ma i dłuższy czas z tym nic nie robi, nie wiem jak jego sprawa się toczu w tym kierunku

byłam dziś 21październik mam operację, niestety musi minąć 6 mies od cesarki bo nie mogą mnie w tym miejscu znowu ciąć