« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
misiaqlek
misiaqlek

2016-01-02 18:55

|

Pozostałe

Czy któraś z was chodziła do szkoły mając małe dziecko ?

Jak godzilyscie obowiązki domowe, opiekę ad dzieckiem i naukę? I kto wam pomagał jak byliście w szkole ? Zaocznie, wieczorowo ?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malenstwo1993

Ja całą ciążę chodziłam do szkoły zaocznie, kończyłam liceum, w kwietniu 2 tygodnie byłam w domu (jak urodził się synek) czy miesiąc, nie pamiętam... A potem już były egzaminy na których musiałam być więc czasem szłam z małym jak miałam ustne (koleżanki w szkole pilnowały), a tak to zostawała z nim moja mama lub chłopak (ojciec). A z nauką to jak młody spał to kilka razy się przeczytało albo poszukało coś na necie i tyle, koleżanki też miały notatki w szkole.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kkw
kkw

ja kończyłam ostatni rok studiów jak już córka się urodziła. miała 3 miesiące jak zaczął się rok akademicki. studiowałam zaocznie, więc plus taki, że weekendy i mąż był w domu i się nią zajmował no i nie kolidowało bardzo z obowiązkami domowymi.udało mi się napisać pracę mgr, zdać egzaminy, więc po prostu myślę kwestia organizacji i odpowiedniego rozplanowania czasu. jak się chce to się da :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajka10

chodziłam rok do szkoły policealnej. zaczęłam na początku listopada, zjazdy co 2 tyg więc byłam tylko na dwóch z wielkim brzuchem jeszcze, potem urodziłam, nie było mnie na jednym zjeździe i tak potem chodziłam aż do czerwca. ciężko było się uczyc, bo byłam wiecznie zmęczona, ale jakos dałam rade. mąż się zajmował synkiem, a jak był w pracy to teściowie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza

od czasów ciąży nr 1, obecnie i nie wiem ile mnie jeszcze czeka, b planów i chęci mnóstwo - cały czas uczę się zaocznie.
Maturę zdawałam kiedy mój starszy syn miał pół roczku :P Matura zdana super.
I nie chcę się chwalić, ale do tych z najgorszymi ocenami to nie należałam nigdy :P
Nie pomaga mi nikt prócz męża. Ale ten to prawie cały czas w pracy. Do tego ja jeszce pracowałam - ale dałam radę.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
misiaqlek

Narkoza masz whatsapa? Albo napisz do mnie na maila. [email protected]

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza

Tak na dobrą sprawę to był okres w moim życiu, ze oprócz zajmowania się dzieckiem/dziećmi szkoła była moim jedynym obowiązkiem. I gdyby nie to, że wychodziłam chociaż te dwa razy na dwa tygodnie to chyba bym zwariowała :)
Nie zamierzam tak szybko z niej rezygnować. Skończę jeden kierunek, zacznę kolejny, aż w końcu może będzie mnie stać na studia zaoczne ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
minniem

Całą ciążę chodzę do liceum zaocznie, w marcu urodzę, a szkołę skończę za rok w zimie.