chyba trochę za mało informacji;/

a dlaczego ma mieć komisję?

no i jak chce iść na l4 skoro kończy pracę?

złożyła wypowiedzenie więc wraz z upływem terminu wypowiedzenia kończy prace.
L4 bedzie miała wypłacane do tego terminu...

to po co dała wypowiedzenie?
mogła iść na l4 i ciagnac...

Dokładnie jak koleżanka napisała wyżej po co składała wypowiedzenie jak mogła "uciec"na zwolnienie.Wydaje mi się,że l-4 będzie miała płacone przez pracodawcę do momentu wypowiedzenia a później hmm czy ZUS płaci dalej?chyba nie bo ustał stosunek pracy ale to moje gdybanie i mogę się mylić.

L4 będzie miała płacone tylko do końca stosunku pracy, czyli do końca października. Po tym czasie nie będzie dostawała nic, bo niby czemu. Gdyby ją chcieli zwolnić, a poszłaby na L4, to wtedy może cos jeszcze by ugrała, ale tak koniec pracy, koniec zasiłku chorobowego.
A komisja?nie wiem po co ZUS miałby ją wzywać na jakąś komisję...

A ona w ciąży jest? Bo jeśli tak, to L4 jest płatne 100% nie 80. I ew. mogłaby jeszcze wycofać to zwolnienie (jeśli to było za porozumieniem stron, że to był błąd, że zmieniła się jej sytuacja życiowa, etc). I wtedy chorobowe będzie miała płacone do porodu, a potem macierzyńskie. Tylko potemją najprawdopodobniej zwolnią, bo coś za bardzo kombinuje:)