« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dioksyneczka
dioksyneczka

2013-01-15 16:36

|

edyt. 2013-01-15 16:37

|

Szpitale, lekarze, położne

Czy któraś z was robiła w ten sposób...

..że chodziła w ciąży do dwóch ginekologów?

Pytam z ciekawości... bo chodzę do ginekolog kobiety na NFZ. Nie jestem z niej zadowolona, ale chodzę, ponieważ od niej mam skierowania na wszystkie badania za darmo w laboratorium szpitalnym a sytuacja finansowa u mnie jest taka że nie mogłabym Sobie pozwolić na zrobienie niektórych badań prywatnie. Do tego nie ma ona USG, więc na USG i od czasu do czasu na wizyty chodzę do ginekologa faceta, który jest najlepszym lekarzem w mieście, tyle że przyjmuje tylko prywatnie, więc nie mogę do niego chodzić cały czas tak by wypisał mi skierowania na badania itp, bo musiałabym je robić prywatnie. A on zawsze wytłumaczy mi wszystko, wyjaśni to o co go zapytam, i widać, że to lekarz z powołania, a nie...

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
poducha

ze dwa razy sie zdarzylo, u mnie nie bylo usg wiec specjalnie na nie jezdzilam do innego gina

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajka23

Nie do końca ale podobnie. W moim mieście jest dobry lekarz który przyjmuje w prywatnej poradni, jest opcja chodzenia tam na nfz ale wtedy wiadomo kolejki są bardzo długie ... czekam od listopada na pierwszą wizytę mam na 24 stycznia ale myślę że warto , chce żeby jak to napisałaś -lekarz z powołania- zbadał mnie i ocenił czy z moją dzidzią wszystko ok ... nie wiem jak długo będę musiała czekać na następną wizytę ale jeśli dłużej niż miesiąc to też w międzyczasie będę korzystała z usług innego lekarza ...ale wiadomo jakie podejście mają w publicznych placówkach siedzą na państwówce a i tak chcieli by w łapę !!! ;/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Ja bylam u trzech;) mialam prowadzacego( prywatnie), zeby zrobic USG genetyczne poszlam do lekarki,ktora sie w tym specjalizuje( tez prywatnie),a w 33 tc wyjechalam do DE i tam mialam nowego gina az do konca ciazy:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama020

ja chodzilam do jednego lekarza ale i prywatnie i na nfz. Normalnie chodzilam prywatnie ale on sam mi zaproponowal zebym po skierowanie na badania przychodzila do przychodni gdzie przyjmuje na nfz bo po co mam placic. i chodzilam raz tu raz tu;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szatyna88

Ja chodzę do jednego ginka prywatnie. I co dwa tygodnie do pani kardiolog na kontrolę serduszka Łukaszka.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agungwe

ja chodzę do lekarza prywatnie i na nfz, prywatnie ponieważ lekarz na nfz traktuje mnie jak przedmiot, nie udziela mi wystarczających odpowiedzi, po prostu się z nią nie dogaduje a pani doktor, która prowadzi moją ciążę prywatnie jest aniołem!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aldona1987

co do tego lekarza z powołania... moim zdaniem to bardziej zasługa tej wizyty prywatnie a nie na NFZ

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dioksyneczka

co do tego lekarza z powołania... moim zdaniem to bardziej zasługa tej wizyty prywatnie a nie na NFZ
moze troszenke tak, ale w tym przypadku nie ma to wiekszego znaczenia - pracuje on rowniez w szpitalu i jest rownie mily i fachowy co na wizytach prywatnych:) a pani gin do ktorej chodze na nfz tez przyjmuje prywatnie, i z tego co wiem jest taka sama jak podczas wizyt na nfz..