Ja robilam testy ciazowe przez 3 tyg od momentu kiedy miala pojawic sie @ i dopiero wlasnie po3 tyg gdy powiedzialam sobie ze to juz ostatni test jaki robie bo moze przez jakis stres opozniła mi sie wyszly 2 bardzo jasne kreseczki ktore dla mnie okazaly sie najwiekszym szczesciem wiec moze jeszcze poczekaj troszke i zrob za dwa dni znow:-)

Mogło jeszcze nie dojść do zapłodnienia, bo np. komórkę możesz mieć z innego dnia, plemnika z innego i np. tak jak ja, komórkę miałam z początku listopada, a zaszłam 18-19. też mi na początku test nic nie powiedział, dopiero 2 grudnia miałam drugą baaaaardzo słabą kreske.

zobaczymy jesli sie uda to jutro sie zapisze do swojego gin na wizyte...

Jeśli dwa razy robiłaś betę i nie wykazała ciąży to chyba jasna sprawa. Badanie z krwi już dawno powinno wykazać, nawet jeśli miałaś później owulację.

niby tak ale u mnie w rodzine była taka sytuacja ze beta nie wskazywała ciąży a jednak ta ciąża była... i to nie pierwszy raz sie spotkałam z taką diagnozą... więc wole się bardziej upewnić...