A nie lepiej kupić taki rowerek? Przynajmniej jak dziecko będzie starsze to od razu nauczy się jeździć.
http://allegro.pl/rowerek-rower-miekkie-kola-dzwiek-k-ow-i1432519623.html

My kupimy właśnie taki rowerek a na drugie urodzinki Zuza dostanie samochód
Mniej więcej coś takiego:

http://allegro.pl/rewelacyjny-mercedes-clk-z-pilotem-hit-2588-i1432237107.html

Ja osobiście takiego autka nie mam ale jak idę z synkiem do bawialni i są tam takie ale niestety tylko dwa, chłopca czasami aż się biją o ten samochód :) mój syn jak wsiądzie to już wysiąść nie chce :)

Dzięki za info @intel86. To mi bardzo pomogło. @rika taki rowerek to nie bardzo, raz że kojarzy mi się że jest dla dziewczynki, a dwa że za niecały rok Michaś dostanie laufrada (z niemieckiego), balance bike (z angielskiego) czy (z polskiego ;-) rowerek biegowy, balansowy lub najprościej – rowerek bez pedałów idealnie wprowadzi dziecko w świat jazdy na rowerze. Zadaniem tych sprytnych rowerków jest rozwój zdolności motorycznych maluszków, nauka utrzymywania równowagi i kontroli jednośladu w wieku poprzedzającym jazdę na klasycznym rowerze.
A samochód sterowany to taki bajer za duże pieniądze. Jeździk z mojego linka jest dla dzeci od 1,5 do 5 lat i jak pisze @Intel86 dzieciaki (chłopcy) za nim przepadają, dlatego i mi się podoba, bo będę mogła wyjść na spacer, czy zakupy z synkiem w takim autku wiedząc że będzie miał frajde.

W angielskich przedszkolach te samochodziki to podstawa:) w każdym się z nimi spotkałam i notorycznie były oblegane przez dzieciaki:)