Mojemu dziecku wykryto wadę dopiero po narodzinach ma trachikardie.Leczymy go od urodzenia i powiem szczerze,że nic a nic nie widać,że by cokolwiek mu dolegało.Łez wylałam całe morze ale jest pod dobra opieką i jakoś się nie martwię...:)

Moj narzeczony mial ubytek miedzykomorowy jak byl maly, mial operacje ale dopiero w wieku 11 lat, wiec z tym mozna zyc. Wspolczuje ze wykryto u synka to :( zdrowka dla was :)

Mój kuzyn miał dziury w sercu miał zalewaną mniejszą jak się urodził, a tą większą jak miał kilka lat ma bliznę, ale już jest wszystko ok. Dokładnie nie pamiętam jak to było bo teraz ma już 17 lat, i mamy slaby kontakt...

Ja się martwię i jestem przerażona bo już jedno dziecko straciłam.

Mojego meza kuzynka cos wspominala, ze u malej wykryto na pewno ubytek przegrody i cos nie tak jest z naczyniami ale nie pamietam dokladnie. Mala planowo ma sie urodzic na poczatku lutego, wiec wtedy bede wiedziec jak to wyglada...

Kochana będzie dobrze ;* zobaczysz :) może się wygoi/zrośnie/naprawi będę trzymać kciuki :)