« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina83
karolina83

2011-03-25 09:47

|

Poród i Połóg

Czy macie jakieś własne sposoby na złagodzenie bólu porodowego?

Nie długo czeka mnie poród i już po nocach mi się to śni. Czy jest jakiś sposób, żeby w miarę to przeżyć?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25

hehe nie bój się!!! wiem że łatwo mi mówić bo już mam jeden za sobą ale uwierz- ja też się naczytałam i wcale nie było tak jak piszą, było jeszcze inaczej. Jak już przyjdzie czas to jedynie lekarz anestezjolog umie złagodzić ból :P ale nie zawsze boli aż tak bardzo! a poza tym słuchaj położnych one wiedzą co robią i znają się na rzeczy- na pewno tak będą doradzały żeby bolało jak najmniej :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magda24

Dokładnie! Najważniejsze jest nastawienie. Ja starałam się nie myśleć jak to bedzie, czy będzie bardzo bolało czy mniej. Nie czytałam też żadnych niestworzonych historii jaki to poród straszny itp. Myślę, że najlepiej przyjmować to wszystko takie jakie będzie i nie zamartwiać się na zapas. Ja przynajmniej tak zrobiłam i było ok. A jak zobaczyłam synka to zapomniałam o jakimkolwiek bólu i nie jestem w stanie do dziś sobie go przypomnieć. Będzie dobrze, zobaczysz!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marilyn23

ja padałam na kolana...praktycznie kładłam sie na podłodze...:)troche pomagało:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mona410

a mi podloga nie pomagala... :) anestezjolog najlepiej ,nie umialam sobie sama tym poradzic.slyszalam ze ciepla woda lagodzi,ja nie moglam rodzic w wodzie wiec nie wiem na 100 % ale moze sie zdecydujesz na taki jezeli mas zmozliwosc?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
audrey

tak jak dziewczyny piszą, nastawienie jest najważniejsze, ja przed porodem mówiłam że pójdę do szpitala, urodzę i wyjdę do domu :-) i prawie tak było , rodziłam 2h i 45 minut a po dwóch dniach wypisali nas do domku. ale tak z praktycznych rad to WODA, WODA I JESZCZE RAZ WODA, półtorej godziny z mojego porodu spędziłam pod prysznicem, mąż polewał brzuszek w sposób jaki kazala położna i faktycznie mniej bolało, ponadto tuż przed partymi skurczami siedziałam na piłce i góra dól góra dół i to przyspieszyło sprawę. Słuchaj położnych one wiedzą najlepiej!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nadine

ja rodziłam 2 dzieci. jak rodziłam pierwsze to nie pozwolili mi wstać z łóżka była to masakra nawet do toalety mi iść nie pozwolili i bardzo źle się czułam po tym porodzie psychicznie za drugim razem wybrałam inny szpital i tam wręcz wywalili mnie z łóżka mimo że urodziłam 1,5kg większe dziecko było o niebo lepiej więc pomogło mi to że mogłam chodzić i brać prysznic podczas porodu to naprawdę pomaga :)

A mi pomagało trochę głębokie i szybkie oddychanie:) Ale tak szczerze to nie ma nic na to skutecznego trzeba przecierpieć i już!:) Nie nastawiaj sie od razu tak źle może akurat wszystko pójdzie gładko ja od samego początku byłam nastawiona dobrze i wyszło mi to na dobre ból zniosłam zresztą nie było wcale tak źle;)

mi pomogał na początku entonox ( gaz ) a potem znieczulenie zewnątrzoponowe , mi akurat nie chciało mi się chodzić w trakcie porodu , wolałam leżeć na boku .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetamoc45

Ja chodzilam po schodach i to mi pomagalo

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

nie sikaj :) jak będziesz miała skurcze to sama zobaczysz co przynosi Ci ulgę, czy chodzenie, leżenie, siedzenie, woda... masaż :) uszy do góry!