« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien
luthien

2015-07-10 23:13

|

Zabawki i akcesoria

Czy macie lub miałyście monitor oddechu?

Jak się u Was sprawdził, czy uważasz że to był dobry zakup czy raczej zbędny?
My właśnie zamontowaliśmy wczoraj do łóżeczka i jak na razie tylko mnie migające światełko denerwuje... No i nagminnie zapominam go wyłączać jak podnoszę Hanię, przez co włącza się po kilkanaście razy dziennie alarm. Ale z drugiej strony jestem nieco spokojniejsza w nocy


8.70%
TAK
91.30%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
Moj syn mial bezdechy i myslalam.o nim. Byla sytuacja ze przez 5minut wstrzymywal oddech pol nocy ni spalam ze strachu. Ale ttwalo to jakies2 tyg potem przeszlo.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
Mielismy Aventu, bo Pola urodzila sie chora. Sprawdzic sie sprawdzil, ale jak w nocy zaczynal wyc dostawalam zawalu. Suma sumarum zdecydowalam sie sama zostac monitorem oddechu i spalam z corka na piersi. Gdy tylko wpadala w bezdech budzilam sie.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

mysle ze jesli dziecko nie jest wczesniakiem albo nie mialo niskiej masy urodzeniowej to zbedna rzecz .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

Miałam  i byc może dzięki temu Piotrek żyje bo miał bezdechy. Zazwyczaj trwały one ok 15-20 sek i Piotrek sam łapał powietrze więc tylko zaglądałam do łóżeczka i nawet Go nie wyciągałam ale dwa razy zdażyło się, że musiałam Go wybudzić bo kolejne sekundy mijały, alarm wył a On nie reagowal. Leciał przez ręce jak woda i dopiero po czasie łapał oddech.

Piszesz, że jesteś spokojniejsza a ja byłam kłębkiem nerwów. Alarm włączał się średnio co 5-6 dni. Po szczepieniu włączył się 10 razy w ciągu jednej nocy, po kolejnym szczepieniu to samo. Po każdym załączeniu nie spałam ze strachu czy wszystko dobrze, czy znów się włączy ale nie żałuję, że go miałam. Na początku też zapominałam wyłaczyc jak brałam do karmienia ale szybko się przyzwyczailam.

 

 

 

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien

darioszka A właśnie w szpitalu bardzo nam odradzali Angel care, podobno wycofują go ze sprzedaży, nie ma jakichś atestów... A właśnie zamierzałam go kupić, ale po tych opiniach lekarzy jednak wybraliśmy najbardziej polecany Babysense...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Ja mialam mega- schize że dziecko mozę mi umrzeć w nocy, ale i tak nie zdecydowalam sie na kupno, bo balam sie falszywych alermow( zdawalam sobie sprawe ze bezpodstawnie sobie takie filmy wkrecam, bo maly byl zdrowy). Spalam z nim przez caly czas i czasem nie spalam przez pol nocy, alebo budzilam sie co chwile i kontrolowalam czy oddycha...

Noworodki maja nieregularny oddech i czasem lapia cos jak bezdech, ale po chwili lapia powietrze, strasznie mnie to stresowalo, ogolnie to byl chyba najgorszy czas w moim zyciu, strachu pozbylam sie dopiero jak juz miał grubo ponad rok...

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

No i Snuza jest chyba dużo lepsza niż Angel Care.

Twój komentarz