a nie ma goraczki? albo czerwonego gardelka? albo pupci odparzonej?

Wydaje mi się, że nie masz się co martwić. U nas było podobnie, na początku mała jadła co 1,5 godziny, całą dobę. Potem rzadziej i mniej, też się bałam. Pokarmu miałam naprawdę dużo. Zapytałam mojego pediatry o co chodzi, on powiedział, że dzidzia najada się, potrafi już efektywniej ssać dlatego szybciej się najada, a że ja miałam ful pokarmu to też poporstu szybko jej leciał i dlatego trwało to wszystko krócej. Może u ciebie jest podobnie.

Wlasnie jej zmierzylam temperature i pokazalo 35,8. Pupci nie ma odpazonej a gardelka nie umie jej sprawdzic bo nie chce mi otworzyc buzki :). Ale nie wyglada na chora bo jest bardzo aktywna macha nozkami raczkami gaworzy sobie i sie smieje :) takze mam nadzieje ze chora nie jest. Jutro mamy wizyte u lekarza na pierwsza szczepionke wiec mam nadzieje ze ja dokladnie zbada.

Moze poprostu ma takie dni ze je mniej, a Tobie sie wydaje ze je totalnie malo a moze zaczelo Ci szybciej leciec mleczko i jest szybciej najedzona

moze przechodzi wlasnie skok rozwojowy albo w ogole sie zmienia bo dzieci bardzo szybko sie zmieniaja nawet nie widomo kiedy :) nie martw sie tylko obserwuj na pewno sie nie zaglodzi dziecko sobie krzywdy nie zrobi :)

Dziekuje za odpowiedzi :) beda ja obserwowac a jutro poradze sie lekarza :)