Prawie nie ma różnicy, miałam dwie usuwane :) Raz zaszywał a raz nie, większe znieczulenie i idziesz do domu :)

Ufff...:) To tylko tak groźnie brzmi. Chociaż mam wszysrkie 4 do usunięcia. I do tego biore leki, więc pewnie nie będzie tak róźowo.

Dasz radę to się tylko strasznie nazywa :) ja jestem taka PANIKARA przed stomatologiem i jak ja napisałam, że nie ma się czego bać to nie ma :)

ja miałam usuwane wszystkie 4 chirurgicznie, wiadomo nic przyjemnego to nie jest ale da się przeżyć sam zabieg nie boli choć ma się wrażenie, że czuć że coś się tam dzieje dla mnie w zabiegu najgorszy był dźwięk rozcinanego dziąsła i potem odpiłowanie od kości ale nie wiem czy każdy tak ma czy tylko mi tak przyrosły te dolne , natomiast po zabiegu tylko zupki i papki przez pierwsze 2dni bo wszystko napuchnięte w środku i szwy przeszkadzają polecam lody w dużej ilości :) a no i nie zdziw się jak będziesz miała siniaki ja wyglądałam jakby mi ktoś nieźle przyłożył za każdym razem :)

Ja miałam usuwane pod narkozą ze względu że korzeń był bardzo głęboko i zaplątany w dodatku :( miałam nie wiem co on mi tam robił ale miałam jedną zszywkę na kości i szew na dziąśle przez 2 tyg same papki jadłam i komunikowałam poprzez kartki, teraz mam do usunięcia następną 8 i też pod ogólnym znieczuleniem będę robić bo muszę 7 usunąć też

Mam usuniętą jedną. Pozostałych nie dam sobie usunąć. Szczegółów zaoszczędzę, bo mogą zniechęcić do jakichkolwiek kontaktów ze stomatologiem.

Ja już i tak po podstawówce mam traume do stomatologów. Nie wiem, jak dziś poszłam. Ale zamiast "dzień dobry" do od progu się zapytałam, czy mi znieczulenie da. A stan moich zębów, hmm...jestem ciekawa, czy widziała gorszy.

Ja miałam usuwane 3 sztuki...Nic strasznego, może dlatego, że trafiłam na dobrego chirurga ;)

Ja miałam usuwane dwie dolne każdy ząb u innego chirurga- pierwszy traumatyczny a drugi wspominam bardzo miło także przeżyłam dwie opcje..