do szpitala poszłam 7 dni po terminie nast dnia miałam wywoływany najpierw poprzez założenie cewnika na rozwacie rano zaś oksy po 4:40 h urodziłam ,ale każdy szpital inaczej ..

12 dnia po terminie dostalam wezwanie na wywolywanie porodu byl to wtorek ok godz 12, masaz szyjki zawiodl,dostalam zel i pozniej kroplowke z oksytocyna, akcja zaczela sie w srode ok 14.30 a urodzilam o 16.02.Bardziej bolesny jest ze wzgledu na czas trwania, w moim przypadku mialam bole i skurcze porodowe pare godzin wczesniej a rozwarcie postepowalo bardzo wolno.

Ja tylko,że w Klinice w Niemczech gdzie rodziłam robią to całkiem inaczej niż w PL.

Mi wywoływali(oxy) dzień po przyjściu do szpitala. Wywoływali 3x i za 3x musieli przebić pęcherz owodniowy i robili mi masaż szyjki. Poza tym, że miałam mega skurcze to nic innego się nie działo. Rozwarcia przez 12 godz nie było. Bolało jak cholera, zwłaszcza pod koniec na zmęczeniu. Skończyło się cc. Aaaa ja urodziłam 21dni po terminie

Witam!
Jezeli ma sie do porownania porod bez wspomagania i porod z kroplowka,to mozna powiedziec ze odczowa sie taki jakby sztuczny przymus......skurcze sa bardziej wymuszane niz naturalne,ale czy bardziej bolesny? no nie wiem,powiedzialabym ze dluzszy i to o wiele,a wiec bardziej meczoncy niz bolesny!
POZDRAWIAM!

Miałam poród indukowany. We wtorek 2/04 o godz. 13 zaapllikowano mi żel, a o 6 rano w środę podłączono mi kroplówkę.. Urodziłam o 8.02. Jak dla mnie poród bardzo bolesny, rozwarcie postepowalo powoli co mnie okropnie umeczylo. Ale było warto.. ;-)

zgłosiłam się 7 dni po treminie, przyjęli na patalogie ciązy, było juz późno więc zostawili do rana. Najpierw balonik, potem oxy, na koniec cc :)