Mi ostatnio często się to zdarza

mam, ale rzadkie. i przeważnie kiedy za szybko wstanę.
ale przed ciążą też tak miałam, więc chyba jedno z drugim (w moim przypadku) nie ma nic wspólnego.

Ja jestem już na końcówce i od jakiegoś czasu mam takie wirowania nie przyjemne ;/

Ja mialam takie historie przez cala ciaze, na szczescie nie tak czesto, ok kilkanascie razy podczas calej ciazy- byly to jednak normalne zaslabniecia, raz nawet w 7 miesiacu (ciaza byla ledwie widoczna) stracilam przytomnosc w metrze- jak mnie wyniesli i juz ocucili straznicy w metrze skoczyli do mnie z pyskiem, ze tak wlasnie konczy sie odchudzanie :)) Dopiero jakas Pani zauwazyla o co chodzi i niezle ich okrzanila za mnie :)

ja mam od jakichś 3 dni :/ nieprzyjemne to ale chyba normalne, w poniedziałek mam wizytę u gin to popytam

pod koniec ciąży to i zawroty głowy i mdłości, biegunka, a w przedostatni dzien przed porodem taki niesamowity niepokój...